12:19:00

26 Lipca 2017 ''Pragnę wydostać się z tego miasta. Pragnę tego tak, jak pragnę oddychać'' Buntowniczka z pustyni

Tytuł: Buntowniczka z pustyni 
Autor: Alwyn Hamilton 
Liczba stron: 360 
Wydawnictwo: Czwarta strona 



''Nigdy nie widziałem, żeby flirtował ze śmiercią dla kogoś innego niż my. Aż pojawiłaś się ty.''

Nastoletnia Amani żyje w kraju pod władzą sułtana w małym miasteczku o nazwie Dustwalk, które mieści się na bezkresnej pustyni. Po stracie ojca i matki jej jedynym marzeniem jest wydostać się z Dustwalk i odnaleźć swoje miejsce na ziemi w którym będzie  czuła się  jak w domu. Ale do dyspozycji ma tylko parę oszczędzonych groszy i wyjątkową umiejętność strzelniczą.

Mimo to cały czas wierzy, że uda jej się osiągnąć cel a wiara pogłębia się kiedy podczas zawodów strzeleckich spotyka Jina czyli tajemniczego cudzoziemca, który może pomóc jej wydostać się z pod władzy wuja. 

Jednak dziewczyna nie zdaje sobie sprawy z jakimi przeszkodami będzie musiała się zmierzyć i z kim tak na prawdę wyruszyła w daleką podróż. Pełna Dżinów, magii, niebezpieczeństw i niesamowitego pustynnego klimatu taka właśnie jest ta książka. 



''Trudno się gniewać na kogoś, kto uratował ci życie.''

Styl pisania: 4/5 
Fabuła: 5/5 
Bohaterowie: 5/5 
Oprawa graficzna: 5/5 
Razem: 19/20

Jak się domyślacie po ocenie absolutnie zakochałam się w tej historii, okładce, autorce i bohaterach. Zacznijmy może od bohaterów bo tutaj jest wielkie zaskoczenie. Bardzo rzadko mi się zdarza, żebym gdzie główni bohaterowie to chłopak i dziewczyna bardziej polubiła właśnie dziewczynę. A tutaj tak się stało. Amani to bardzo dobrze przemyślana i wykreowana bohaterka. Dąży do wcześniej postanowionych celów i nie ma potrzeby zbawiać cały świat. Oczywiście czasem kieruje się uczuciami ale częściej po prostu używa ROZUMU! To niezwykle rzadko spotykane w powieściach dla młodzieży. Jin jest bardzo fajnym bohaterem mimo, że autorka poświęciła mu trochę mniej uwagi niż Amani co mam nadzieję zmieni się w drugiej części. W tej książce on gra raczej rolę skrytego i tajemniczego. 

''Nieważne, gdzie się znajdujemy, nic nie zmieni tego kim jesteśmy''

Fabuła nie raz zaskakuje i to bardzo mocno. Kilka razy byłam wręcz wstrząśnięta tym co dzieje się na kartach tej powieści. Zazwyczaj w książkach łatwo jest przewidzieć kiedy nadejdzie uderzenie akcji tutaj jednak zapnijcie pasy bo nie znacie dnia ani godziny! 

Kolejna rzecz, która mnie zachwyciła to magia w tym wykreowanym przez autorkę świecie. Czytając tę pozycję mamy wrażenie jakby magia była czymś naturalnym. Czymś co nie jest po prostu wklejone między wersy, ale jest częścią świata przedstawionego czytelnikowi. Mam nadzieję, że w drugim tomie, który mam już na swoim posiadaniu ten wątek się rozwinie. 

Ah, no i oczywiście jestem ''okładkową sroką'' dlatego nie mogłabym nie pozachwycać się tą okładką w recenzji. Jeśli będziecie mieli szansę zobaczyć tę książkę na żywo nawet jeśli nie chcecie jej przeczytać to popatrzcie tylko na to cudo! :D 

Serdecznie polecam wam ''Buntowniczkę z pustyni'' jeśli jej nie czytaliście. Piszcie mi czy macie taki zamiar no i dodatkowo co sądzicie o nowym wyglądzie bloga? Muah :* 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Zaczytana , Blogger