13:22:00

31 Sierpnia 2017 ''Prawda nie może być "że". Prawda jest prawdą. Nie ma wersji, odmian ani wariantów.'' Kasacja

Tytuł: Kasacja 
Autor: Remigiusz Mróz 
Liczba stron: 491
Seria: Joanna Chyłka 
Wydawnictwo: Czwarta strona 


''Na świecie jest właśnie taka sprawiedliwość, jaką dostaliśmy. Każdy ma swoją rolę do odegrania. Prokurator wyolbrzymia, my pomniejszamy, a sędzia szuka czegoś pośrodku. A przedtem ktoś układa normę prawną, wokół której wszyscy tańczymy jak pieprzeni Indianie, odpychając się wzajemnie i podkładając sobie nogi.''

Prawniczka Joanna Chyłka oraz jej młody aplikant Kordian Oryński ''Zordon'' mają przed sobą wielkie wyzwanie. Ich zadaniem jest obronić syna biznesmena, który został oskarżony o morderstwo dwójki osób ze szczególnym okrucieństwem. Na dodatek wszystko wskazuje na to, że potencjalny winowajca spędził z ciałami ofiar dziesięć dni zamknięty w swoim apartamencie.

 Sprawa wydaje się z góry przegrana. Chyłka i Zordon za wszelką cenę chcą zdobyć kontrolę nad rozprawą i rozgryźć swojego klienta, który prowadzi własną grę.


''Trzeba skonkretyzować wroga. Dzięki temu staje się mniej straszny, a bardziej realny.''


Styl pisania: 3/5 
Fabuła: 3/5 
Bohaterowie: 4/5
Oprawa graficzna: 4/5 
Razem: 14/20 

Mimo, że ta książka stoi na mojej półce ''przeczytane'' od pół miesiąca to niestety nadal mam problem z napisaniem jej recenzji. Ani tuż po przerzuceniu ostatniej strony, ani teraz nie wiem do końca co myślę o Kasacji. Pierwsza część serii współpracy Chyłki i Kordiana to także moje pierwsze spotkanie z Remigiuszem Mrozem. Szczerze mówiąc miałam sporę wymagania co do tej książki i chyba właśnie dlatego trochę się zawiodłam. Mianowicie zawiodłam się na zakończeniu. Miałam nadzieję, że będzie zaskakujące i wciśnie mnie w fotel. Niestety tak się nie stało. 

Zanim przeczytałam kasację trafiłam gdzieś na jej recenzję gdzie dziewczyna pisała, że w tej książce bohaterzy są w wielkim bagnie następnie dzieję się coś niespodziewanego co wyciąga ich z tarapatów i tak w kółko. I po przeczytaniu z tym się własnie zgadzam. Było to trochę nierealne i zrobione ''na siłę''

''Tutaj się słucha tylko i wyłącznie Iron Maiden.''

Sam zamysł na książkę jest bardzo dobry. Kiedy czytamy krótki opis od razu jesteśmy ciekawi co będzie się tam działo. Ale niestety pierwsze 150 stron było dla mnie zwyczajnie nudnawe. Znacie ten moment kiedy rozmawiacie z kimś kto ciągle mówi o swoim ulubionym zespole, którego wy kompletnie nie znacie? Dokładnie tak Remigiusz Mróz pisze o prawie. Widać, że jest to jego pasja, ale nie za bardzo przyjmuje do wiadomości, że osoba nie mająca kontaktu z prawem nie będzie się tym interesowała. Jeśli natomiast interesuje was ta dziedzina to jest to książka dla was! 

No ale jeśli tyle rzeczy mi się nie podobało to co trzymało mnie aby skończyć tę pozycję?

Wspaniały duet Chyłka i Oryński oczywiście. Przyznam, że praca razem i dialogi tej pary sprawiały, że przewijałam strony tylko by dowiedzieć się jak dalej potoczy się ich relacja.

To by było na tyle co sądzę o ''Kasacji'' Remigiusza Mroza. Mogłabym się jeszcze rozpisywać, ale zgaduję, że nie macie ochoty czytać bardzo długich recenzji dlatego skracam je jak mogę być jednocześnie powiedzieć wszystko co mam w głowie. Piszcie mi jak wam podobała się kasacja no i czy czytaliście kolejne części? Ja chyba nie prędko zabiorę się za drugą. ;) 




1 komentarz:

  1. Kasacja była dla mnie genialna! :D Druga część podobała mi się troszkę mniej, ale słyszałam, że Rewizja jest jeszcze lepsza, więc wynagradza nudę w Zaginięciu ;) Już nie mogę się doczekać czytania :D

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana , Blogger