Czas Żniw Smantha Shannon czyli zaświaty, magiczne moce i intrygi.

Tytuł: Czas Żniw 
Tytuł oryginału: The Bone Season 
Wydawnictwo: SQN
Autor: Samantha Shannon 
Ilość stron: 496

 ''Nadzieja to jedyna rzecz, która może jeszcze wszystkich nas ocalić.''

Jest 2059 rok a Dziewiętnastoletnia Paige Mahoney mieszka w Londynie. Paige włada niezwykłą zdolnością jaką jest dostęp do zaświatów. Zwykli ludzie mają do nich dostęp dopiero po śmierci ona jest inna, innych trzeba się pozbywać. Dziewczyna jest jednym z wielu rodzajów jasnowidzów. Jasnowidze rozpowszechnili się na całym świecie, ale w Sajonie jasnowidzenie jest zakazane. Mimo to taki wspaniały okaz jak dziewiętnastoletnia dziewczyna która potrafi włamywać się do ludzkich umysłów nie może zostać zmarnowany  Paige jako szesnastolatka zaczyna pacę w kryminalnym podziemiu Sajonu Londynu dla Jaxona Hall'a razem z wieloma innymi jasnowidzami. Przez cały czas jest jego faworytą, śniącym wędrowcem, najcenniejszym skarbem Jaxona Hall'a. Niestety przez przypadek Paige trafia do tajemniczej kolonii karnej w Oksfordzie. Nikt nie wiedział o jej istnieniu dlatego dziewczyna nie wie czego ma się spodziewać. Okazuje się, że kolonią włada tajemnicza rasa zwana- Refaitami. Co dziesięć lat w Oksfordzie występują Żniwa gdzie zbiera się kolejnych jasnowidzów. Paige trafia pod opiekę jednego z najbardziej cenionych Refaitów. Dziewiętnastolatka próbuje przetrwać a zarazem znaleźć sposób na ucieczkę z dziwnego miejsca z którego jeszcze nikt nie uciekł.

''Było tylko białe światło, ostatnie światło: ostateczny odpoczynek na skraju świadomości, w miejscu, gdzie wszystko spotyka się i kończy. Nikt nie wiedział, co było poza tym. Ale jeżeli niebo jednak istniało, to z pewnością musiałabym się tam czuć właśnie tak jak teraz. Dotykając zaświatów gołymi rękoma.''

Fabuła: 4/5

Bohaterowie: 5/5

Styl pisania: 5/5 

Oprawa wizualna: 4/5 

 Razem: 18/20 

Mam nadzieję, że zrozumieliście coś z opisu i nie jest to za bardzo pomieszanie z poplątanym.  Na początek trzeba przypomnieć, że to na pewno nie jest leciutka książka i nie czyta jej się szybko. Mimo to nie jest to bardzo ciągnąca się historia. Widać, że ta książka jest dopracowana w każdym calu. Autorka dopieściła każdy, dosłownie każdy szczegół świata przedstawionego przy tym nie robiąc bardzo długich opisów. Każdy bohater jest tak samo przemyślany. Paige czyli  zbuntowana dziewczyna która jest silna i nie potrzebuje żadnej litości aby poradzić sobie w życiu. Bardzo przypomina mi główną bohaterkę Szklanego Tronu. No i oczywiście wspaniały Naczelnik, bardzo tajemniczy i bardzo intrygujący. Czytając tą książkę marzyłam w większości o tym aby autorka przybliżyła nam tego bohatera i faktycznie tak się stało, ale w taki naprawdę bardzo przemyślany sposób. 

 Przy tym miejscu wielki ukłon dla autorki nad wspaniałą powieścią. Gołym okiem widać, że pani Shannon poświęciła  dla tej historii wiele czasu i pracy. 

Czy występuje tu wątek miłosny? Chyba wielu z nas te wątki po prostu już się znudziły. Na szczęście tutaj go nie ma także jeśli ktoś z was chce odpocząć od tego pospolitego schematu to Czas Żniw jest do tego idealną książką. :)

Piszcie czy recenzja wam się podoba no i oczywiście czy sięgniecie po Czas Żniw. Chciałabym jeszcze ogłosić, że na bloga wrócą comiesięczne podsumowania czytelnicze. Zauważyłam, że lubicie te posty i stwierdziłam, że razem z moim powrotem powrócą podsumowania :D. Jeśli chcecie być na bieżącą z tym co aktualnie czytam i jakie książki kupuję to zapraszam was na mojego instagrama! :) Miłego czytania i pozdrowionka :*