Tytuł Oryginalny: The Maze Runner
Autor: James Dashner
Wydawnictwo: Papierowy Księżyc
Liczba stron: 421
''Jeżeli się nie boisz to znaczy, że nie jesteś człowiekiem.''
Thomas budzi się w ciemnej windzie i jedyne co pamięta to jego imię. Okazuje się, że maszyna zaprowadziła go do Strefy, która jest miejscem zamieszkania kilkudziesięciu chłopców uwięzionych w labiryncie. Thomas czuje, że jego pojawienie się w labiryncie nie jest przypadkowe. Wyjście z tajemniczego labiryntu nie jest takie proste ponieważ w nocy korytarzami przemieszczają się Buldożercy czyli straszliwe bestie pragnące śmierci Streferów. Od dwóch lat młodzieńcy poszukują wyjścia niestety po tak długim czasie bez skutku są gotowi poddać się. Przybycie Thomasa daje im nowej siły do poszukiwań. Pojawia się wiele pytań na które nie ma odpowiedzi. Po co ktoś uwięził ich w labiryncie? Dlaczego nie pamiętają nic ze swojego życia? Czy jest jakieś wyjście?
''Zapomni o wszystkim, co dziwne. Zapomni o wszystkim, co złe. Zapomni o tym i nie spocznie, dopóki nie rozwiąże tej zagadki i nie znajdzie stąd wyjścia.''
 |
| Zdjęcie z mojego instagrama :) |
Fabuła: 5/5
Bohaterowie: 5/5
Styl pisania: 4/5
Oprawa wizualna: 3/5
Razem: 17/20
Bohaterowie: 5/5
Styl pisania: 4/5
Oprawa wizualna: 3/5
Razem: 17/20
Podczas czytania też książki porównałam ją do Igrzysk Śmierci, bo miałam w czasie czytania to samo dziwne uczucie, którego nie potrafię opisać. Książka naprawdę bardzo mi się podobała. Uważam, że jest to coś nowego i coś bardzo kreatywnego, szczególnie styl pisania autora... Ci którzy czytali wiedzą o co chodzi. Dokładnie o język jakim posługują się bohaterowie tej powieści jest na początku wkurzający, ale później przyłapujesz się na tym, że mówisz do kogoś ''Cicho klumpie!'' albo ''Zawrzyj twarzostan''. Jeśli właśnie taki ''dziwny język'' będzie wam przeszkadzał to lepiej się za tą książkę nie brać.
''Czasami nie zwracasz zbyt wielkiej uwagi na rzeczy, których nie spodziewasz się zobaczyć.''
Fabuła niebanalna, cały czas coś się dzieje i na pewno przy kartach tej powieści nie będziecie się nudzić. Bohaterowie mają bardzo silne osobowości. Nie ma tutaj żadnej ''mumii'' ale naprawdę wyraziste postacie. Oprawa wizualna niestety nie zachwyca. Może trochę odstraszać, ale z tak wspaniałym wnętrzem jestem w stanie wybaczyć wygląd okładki.
''Normalny labirynt byłby nie lada wyzwaniem - a ten zmienia się co wieczór, więc jeśli podejmiesz parę błędnych decyzji, to spędzisz nockę z wściekłymi bestiami. To nie jest miejsce na przygłupów i mazgajów.''
Podsumowując książka bardzo mi sie podobała i mogę ją wam serdecznie polecić!
Jeśli chcecie być na bieżąco z postami na blogu to dołączania do członków bloga a mi nie pozostaje nic jak życzyć wam miłego dnia i miłego czytania! Pozdrowionka :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz