16:00:00

Felix, Net i Nika oraz Orbitalny Spisek

Autor: Rafał Kosik 
Wydawnictwo: Powergraph
Liczba stron: 418 
Moja ocena: 8/10
 Opis:
Kolejne przygody trójki przyjaciół. FNIN (piszę skrótem bo szybciej :) ) wybierają się na sylwestrową imprezę do kolegi. Gilbert (kolega) mieszka na strasznym odludziu a jego ojciec jest szalonym naukowcem. Rodzice wyjeżdżają. W domu jest bardzo zimno a więc przyjaciele postanawiają coś z tym zrobić. Kiedy przeszli w okół domu po drewno zauważyli dziwne ślady na śniegu. FIN postanowili razem włączyć piec, kiedy wcisnęli kilka przycisków i odkręcili kilka zaworów włączył się dziwny licznik czasu. Kiedy Gilbert się o tym dowiedział bardzo się ucieszył i poinformował ich że dokładnie o godzinie 00.00 odpali rakieta jego taty. Przyjaciele są bardzo przerażeni że znów ładują się w kłopoty. Kiedy rakieta wystartowała zaczyna się śledztwo w tej sprawie. Tata Felixa przyjeżdża po nich wcześniej i zabiera ich do domu zanim tam dotrze policja. W mediach zaczyna się panika ponieważ rakieta ma spaść w Warszawie. FNIN postanawiają na własną rękę wytopić sprawcę ponieważ są przekonani że zostali wrobieni przez kolcoboty. W czasie tych wszystkich wydarzeń szkoła bohaterów stara się o certyfikat, dzięki któremu będzie bardziej prestiżowa z czego wynika wiele zabawnych historii. Na dodatek pomiędzy przyjaciółmi zachodzi spór. Czy uda im się rozwiązać tą zagadkę?
Recenzja:
Ta część podoba mi się trochę mniej od poprzedniej, głównie dlatego, że kiedy przyjaciele są w sprzeczce jest trochę nudno. To chyba jedyny minus więc książka wypada bardzo dobrze. Czyta się jak zawsze szybko i płynnie. Z tej serii można wiele dowiedzieć się w kategorii naukowej, więc polecam serdecznie. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 Zaczytana , Blogger