Na początek może trochę o samym dzienniku. Zniszcz ten dziennik to sposób na bardzo kreatywną destrukcje książki. Zakupiłam ją w mikołajki i zamierzam poprowadzić na blogu serię niszczenia dziennika ;) Książka ta jest na razie na 1 miejscu top 10 w Empiku ;)
Wygląd dziennika jest na prawdę przyciągający. Patrząc na niego ma się wrażenie jakby był zrobiony własnoręcznie. Co kilka dni będę dodawała post z kilkoma wykonanymi zadaniami i opiszę swoje przeżycia ;). Przejdźmy do tego co najciekawsze czyli do samego niszczenia dziennika.
1. Pierwsze zadanie które wybrałam (chyba każdy robi to na początku :D) to podpisanie się na różne sposoby.
Fajnie, że autorka wpadła na pomysł by podpisywanie się stało się super zabawą ;).
2. Wygięłam grzbiet (grzbiet dziennika :D )
Włożyłam w to całą swoją siłę i bardzo się wyżyłam :) a jak widać nie jest bardzo zniszczony więc podziwiam za dobre wykonanie :).
3. Pobazgrałam na brzegach książki ;)
Po tym zadaniu już widać do kogo należy dziennik. Właściwie to jest najcenniejsze ponieważ nikt nie zrobi tego tak samo. ;)
4. Ostatnie zadanie na dziś (najbardziej zabawne) Wykonaj lejek i wypij z niego wodę.
To było super zadanie. Kiedy nalało się do tego wody ona przeciekała przez ten papier. Miałam cały mokry stół ale świetnie się bawiłam :D. Bardzo polecam wam kupić dziennik :) Kolejny post już niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz