17:07:00

Po mroku nastaje światło. Black Ice Becca Fitzpatrick

Tytuł: Black Ice 
Autor: Becca Fitzpatrick 
Ilość stron: 445 
Wydawnictwo: Otwarte 


''- Każdy musi mieć jakieś sekrety - oznajmił. - Dzięki nim jesteśmy podatni na ciosy.''

Britt razem ze swoją przyjaciółką długo planowała ich wspólny wyjazd w góry. Jeszcze przed wyjazdem nie po myśli dziewczyny dołącza do nich Calvin jej były chłopak a za razem starszy brat jej przyjaciółki. Britt jest bardzo zdeterminowana i wszystko ma zaplanowane. Niestety niespodziewana burza śnieżna niszczy jej plany i razem z koleżanką szukając schronienia natrafiają na dwóch nieznajomych mężczyzn. Przemarznięte i głodne w środku nieznanych gór decydują, że skorzystają z ich gościnności. Niestety szybko okazuje się, że wypuszczą je na wolność jeśli Britt wyprowadzi ich z gór. Na domiar złego dziewczyna odkrywa tajemnicę, która zmieni jej nastawienie. Wie tylko jedno, że nie 
może dać zwieść się pozorom.


''Byliśmy ż y w i. I to bardziej niż kiedykolwiek, choć w obliczu śmierci.''

Fabuła: 5/5 
Bohaterowie: 5/5 
Styl pisania: 4/5
Oprawa wizualna: 5/5 
Razem: 19/20 

Ach! Ostatnio recenzowałam dla was słabą książkę, ale dziś mam dla was dobrą wiadomość, bo Black Ice to dla mnie strzał w dziesiątkę! Przede wszystkim połączenie thrillera z romansem a do tego chłodny klimat okazały się tak dobre i tak nieoczywiste, że to po prostu pokochałam.  

Szczerze mówiąc chciałam najpierw przeczytać znaną powieść tej autorki, czyli Szeptem, ale jakoś mnie nie przyciągała. Za to okładka Black Ice przyciągnęła mój wzrok od razu! Zacznijmy może od bohaterów, bo tu najbardziej zostałam zaskoczona, ale pozytywnie! Myślałam, że Britt czyli gówna bohaterka to będzie taka biedna dziewczynka, którą trzeba będzie ratować i ten romans będzie zbawieniem jej życia, ale nie! Zbyt nisko oceniłam autorkę i bardzo za to przepraszam, bo główna bohaterka była taka jakie lubię. Odważna, zdeterminowana a co najważniejsze podejmująca konsekwentne decyzje. Wspaniała bohaterka sprawiła, że reszta mogłaby być kiepska a ja i tak bym polecała tą książkę. 

''Caz powiedziała mi kiedyś, że jeśli potrafisz siedzieć z kimś w milczeniu, bez żadnego skrępowania, to najlepszy dowód na to, że ta osoba jest ci bliska i czujesz się przy niej swobodnie.''

I tutaj kolejne pozytywne zaskoczenie czyli fabuła i styl pisania! Wielki ukłon dla wspaniałej autorki, bo przyznam, że zazdroszczę takiego pióra i kreatywności, Na samym końcu nie wiedziałam już kto jest zły a kto dobry. Szukałam jakichś ukrytych znaków, a okazało się, że odpowiedź na nurtujące czytelnika pytanie jest pod nosem! :) 

Koniec już ochów i achów! :D Na mojej półce już czekają ''Niebezpieczne kłamstwa'' tej autorki o podobnej tematyce także mam nadzieję, że spodobają mi się tak samo. :) 

To by było na tyle jeśli chodzi o tą recenzję! Piszcie czy czytaliście już tą książkę, a może macie taki zamiar? Miłego czytania! Muah :* 

5 komentarzy:

  1. Ta autorka jest dla mnie znakiem zapytania, jak narazie. Mam sporo innych książek, więc obawiam się, że dla niej może braknąć mi czasu... Mimo wszystko będę o niej pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam zarówno Szeptem, jak i Black Ice Becci Fitzpatrick i muszę przyznać, że ta druga powieść o wiele bardziej przypadła mi do gustu, miała świetny klimat, była dobrze przemyślana, chociaż główna bohaterka trochę mnie irytowała. Mimo to bardzo lubię tę książkę i nie mogę się doczekac, aż zabiorę się za Niebezpieczne kłamstwa, które są utrzymane w podobnym klimacie thrillera dla mlodziezy :)

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także nie mogę się doczekać aż przeczytam ''niebezpieczne kłamstwa'' :)

      Usuń
  3. Nominowałam Cię właśnie do LBA, po szczegóły zapraszam do siebie: http://ogrodksiazek.blogspot.com/2016/08/liebster-blog-award-1.html ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Szeptem" wspominam bardzo miło. Zobaczymy jak będzie z "Black Ice" :)
    Pozdrawiam serdecznie!


    napolceiwsercu.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 Zaczytana , Blogger